Blokada TikToka w USA była efektem nowych regulacji, które wymagają od ByteDance sprzedaży udziałów w aplikacji podmiotowi spoza Chin. Decyzja ta wynikała z obaw o bezpieczeństwo danych użytkowników i możliwość wykorzystywania TikToka do działań szpiegowskich oraz manipulacji informacjami. Kto wie, może niezależnie czy TikTok zostanie zakazany w USA lub Europie, jedna z tych aplikacji lub zupełnie inna zyska na popularności? W końcu wielokrotnie wydawało nam się, że monopol na media społecznościowe mają najwięksi giganci technologiczni, a i tak co kilka lat pojawia się na tej scenie jakaś nowość. Naturalną koleją rzeczy jest wskazanie Instagrama jako pretendenta do przejęcia schedy po TikToku. Reels, czyli rolki są najbardziej zbliżone w formie treści do tego, co publikowane jest na chińskiej platformie.
YouTube wprowadził funkcję Shorts jako odpowiedź na rosnącą popularność krótkich form wideo. Oferuje podobne narzędzia do edycji i algorytmicznego polecania treści, co może przyciągnąć twórców i widzów szukających alternatywy dla TikToka. „Jednak Ministerstwo Cyfryzacji rekomenduje, aby każdy pracownik czy to rządowy, czy samorządowy na swoim służbowym urządzeniu nie miał TikToka” – zaznacza Monika Dębkowska z Biura Komunikacji Ministerstwo Cyfryzacji. Nie wiadomo dokładnie, kiedy usuną TikToka, ponieważ wszystko będzie zależało od przebiegu batalii sądowych, które właściciele firmy regularnie toczą z poszczególnymi państwami i stanami w USA. Firma regularnie zaskarża wszelkie próby ograniczenia TikToka.
- Niewykluczone, że TikTok zostanie usunięty z Polski, Europy oraz innych krajów, ponieważ obawy związane z bezpieczeństwem danych nie ustają (a wręcz przeciwnie).
- TikTok jest niewątpliwie bardzo ważną platformą ze względu na swoje zasięgi.
- Cytowana przez Reutersa stwierdziła, że Chiny mogą wykorzystywać TikToka do wpływania na wybory w USA w 2024 roku.
- Najczęściej są to kraje, w których z TikToka korzystają osoby zatrudnione w instytucjach i agendach rządowych.
- TikTok utworzył centra danych w Stanach Zjednoczonych i innych krajach, po to, by tam przechowywać dane użytkowników spoza Chin.
W swoim stanowisku stwierdził, że TikTok jest “narzędziem komunistycznego wywiadu Chin”, które może być wykorzystywane do szerzenia dezinformacji, propagandy antysemickiej i ekstremistycznych treści. Jest to aplikacja do tworzenia oraz udostępniania muzyki i wideo, która już zdobyła popularność w Stanach Zjednoczonych. Triller oferuje podobne funkcje do TikToka i może przyciągnąć użytkowników dzięki swoim zaawansowanym opcjom edycji i funkcji współpracy między użytkownikami. Od demo trading do rzeczywistości: Skąd mam wiedzieć, kiedy handlować prawdziwymi pieniędzmi? Snapchat dodał funkcję Spotlight, aby promować krótkie wideo w swojej aplikacji.
Zakaz TikToka oraz X w Unii Europejskiej. Jest jasny sygnał prosto z Komisji
Teraz okazuje się, że TikTok może być oficjalnie zakazany również w Polsce. Jak donosi „Rz”, w piątek miał wyciec projekt stanowiska w sprawie ewentualnej blokady aplikacji na urządzeniach służbowych pracowników administracji publicznej. Aplikacja miałaby zostać usunięta ze służbowych urządzeń członków i pracowników Sejmu, Senatu i rządu, a także – z urządzeń prywatnych, jeśli zainstalowane jest na nich służbowe oprogramowanie. Ograniczeniami mieliby zostać objęci również urzędnicy administracji publicznej.
Chiny podejmują rękawice. Trump otrzymał potężny cios
Stany Zjednoczone nadużywają koncepcji bezpieczeństwa narodowego oraz władzy państwowej do tłumienia firm innych krajów. Dla użytkowników oznacza to większe bezpieczeństwo, transparentność i ochronę przed intensywną manipulacją, a dla platform konieczność dostosowania swoich praktyk do rygorystycznych europejskich standardów. To w związku z głośnym incydentem, w którym ofiarą ataku nożownika padł nastolatek. Władze kraju uznały, że to właśnie TikTok mógł się przyczynić do promowania takich niebezpiecznych zachowań w internecie. 14-latek został bowiem dźgnięty nożem przez kolegę ze szkoły po ich kłótni, która miała miejsce w mediach społecznościowych. Może to być dla niektórych zaskoczeniem, ale TikTok nigdy nie był dostępny w Chinach kontynentalnych.
Debaty na temat zablokowania aplikacji toczyły się także m.in. Chińska aplikacja już od dłuższego czasu jest na cenzurowanym. USA, twierdząc, że może być on wykorzystywany do szpiegowania, a dodatkowo – mieć destrukcyjny wpływ na psychikę dzieci i młodzieży. Teraz okazuje się, że TikTok może być częściowo zakazany również w Polsce. Właśnie z tego powodu wiele państw i instytucji zakazuje używania jej na służbowym sprzęcie. Kanada, Nowa Zelandia, Belgia, Wielka Brytania, Francja, Tajwan, Dania, a także Komisja Europejska, Parlament Europejski i NATO.
Jakie platformy mogą przejąć społeczność po chińskiej apce?
Szczególne kontrowersje budzi to, co dzieje się z danymi użytkowników chińskiej aplikacji. Niewykluczone, że TikTok zostanie usunięty z Polski, Europy oraz innych krajów, ponieważ obawy związane z bezpieczeństwem danych nie ustają (a wręcz przeciwnie). TikTok należy do chińskiej firmy ByteDance, a jak wiadomo, w państwie tym panuje pełna inwigilacja przedsiębiorstw oraz osób prywatnych. W związku z tym istnieją obawy, że TikTok może być kontrolowany przez chiński rząd. Z tego powodu władze wielu krajów zdecydowały się usunąć lub częściowo zablokować TikToka, zwłaszcza na urządzeniach pracowników państwowych.
Platformy internetowe, takie jak TikTok, X, Meta czy Apple, są obecnie pod lupą Komisji Europejskiej. Przepisy DSA (Digital Services Act) koncentrują się na zapewnieniu transparentności działań platform, moderacji treści, ograniczaniu dezinformacji i mowy nienawiści, a także oznaczaniu treści politycznych. Z kolei regulacje DMA (Digital Markets Act) mają na celu przeciwdziałanie monopolizacji rynku przez największe firmy technologiczne, tzw. W ramach tych regulacji Komisja prowadziła dochodzenia wobec Mety, Apple’a oraz innych gigantów technologicznych, by przeciwdziałać praktykom tłamszącym konkurencję.
Za 200 złotych nad Adriatyk. PKP Intercity szykuje wakacyjną rewolucję
Niemniej, wcale nie oznacza to, że nie wydarzy się to Market Update Eyes on ECB! w przyszłości poprzez zmianę decyzji rządu lub też nakaz jej zmiany wypływający wprost z Uni Europejskiej lub innego związku. Co by się nie wydarzyło jedno jest pewne – przed nami bardzo ciekawe tygodnie, a nawet miesiące, kiedy to rozgrywać będzie się przyszłość TikToka jako masowego medium społecznościowego. Media społecznościowe są w ostatnim czasie coraz bardziej na celowniku rządzących w krajach na całym świecie.
W maju gubernator Greg Gianforte podpisał ustawę zakazującą jej używania w całym stanie. W odpowiedzi TikTok pozwał USA argumentując, że narusza to prawo obywateli Montany do wolności słowa. Ubiegły rok przyniósł także analogiczne decyzje w sprawie zakazu TikToka na służbowych urządzeniach przedstawicieli administracji w m.in. Wielkiej Brytanii, USA, Kanadzie, Nowej Zelandii, Belgii czy na Tajwanie.
Jeśli ban TikToka w USA dojdzie do skutku, będzie to jak dotąd największa porażka chińskiej aplikacji. Należy jednak przypomnieć, że została ona wcześniej zakazana w wielu krajach na całym świecie, które wymienimy w dalszej części newsa. Najczęściej są to kraje, w których z TikToka korzystają osoby zatrudnione w instytucjach i agendach rządowych.
- Jak dotąd jednak, według oficjalnych informacji, nie ma dowodów na wyciek poufnych informacji rządu kanadyjskiego.
- Dla użytkowników oznacza to większe bezpieczeństwo, transparentność i ochronę przed intensywną manipulacją, a dla platform konieczność dostosowania swoich praktyk do rygorystycznych europejskich standardów.
- Skąd zatem tak twarde stanowisko Stanów Zjednoczonych względem aplikacji należącej do ByteDance?
- Wygląda na to, że lawina ruszyła i to już nie tylko na instytucjonalnym poziomie.
- Co najmniej cztery razy tymczasowo zablokowały TikToka w obawie przed tym, że aplikacja promuje niemoralne treści.
Z tego powodu firma podjęła szereg działań w celu zapewnienia ochrony danych użytkowników, by nie budziły one obaw i zastrzeżeń. Parlament Europejski, Komisja Europejska i Rada UE zakazały TikToka na urządzeniach personelu. Instytucje powołały się na obawy związane z cyberbezpieczeństwem. Zalecono też w nim, aby posłowie i pracownicy usunęli aplikację również ze swoich urządzeń osobistych.
Tak drastyczny krok został wykonany po listopadowej tragedii, gdy jeden z nastolatków zabił swojego kolegę. Lokalne władze nie ukrywają, że pałają do chińskiej aplikacji nienawiścią. Blokadzie towarzyszyć mają programy mające na celu edukowanie młodzieży.
Zwłaszcza spółka macierzysta Bytedance, która częściowo znajduje się w chińskich rękach, jest podejrzewana o udostępnienie chińskim władzom danych użytkowników. Rząd w Pekinie zaprzecza, że domaga się Handel śróddzienny: jak zwiększyć swoją efektywność od Bytedance przekazywania danych osobowych zebranych za granicą. Android.com.pl to najpopularniejszy w Polsce niezależny portal o nowych technologiach. Odwiedza nas 3,5 miliona czytelników miesięcznie, a 400 tysięcy osób śledzi nasze media społecznościowe.
